Wojna na Ukrainie. Szef dyplomacji UE zniweczył plany przekazania MiG-ów?
O sprawie MiG-ów napisała waszyngtońska gazeta „Politico”. Z artykułu wynika, że Josep Borrell, upubliczniając 27 lutego informację o planach przekazania Ukrainie polskich myśliwców, zniweczył przygotowywaną przez Polskę i USA operację, która miała wzmocnić obronę ukraińskiego nieba. „Transfer samolotów byłby możliwy, gdyby porozumienie pozostało zakulisowe, ale po ogłoszeniu go w prasie stało się to niemożliwe” - czytamy.
W planie przekazania Ukrainie myśliwców miały uczestniczyć również Słowacja i Bułgaria, które po wypowiedzi szefa unijnej dyplomacji natychmiast się z niego wycofały.
Wojna na Ukrainie. Wypowiedź Borrella wywołała chaos
Politico ocenia, że rezultatem niefortunnej wypowiedzi Borrella była „chaotyczna i nieskoordynowana operacja, którą trudno nazwać negocjacjami, a która zakończyła się próbą wymuszenia dostarczenia samolotów przez Polskę i odrzuceniem przez Stany Zjednoczone”. Ostatecznie zupełnie porzucono plan transferu maszyn na Ukrainę, bo wiązało się to z obawą o bezpośrednią konfrontację NATO z Rosją.
Gazeta wskazuje, że polska propozycja oparta o wymianę MiG-ów na amerykańskie F-16 oznaczałaby rozpoczęcie długotrwałego procesu. Amerykanie wymagają bowiem, by przy takich działaniach produkowane w USA myśliwce były pozbawiane elementów technologicznych, które nie mogą zostać przekazane nawet do krajów sojuszniczych.
Fiasko operacji spowodowało, że kraje byłego Paktu Warszawskiego rozważają obecnie możliwość przekazania Ukrainie rakiet przeciwlotniczych S-300. Ja podkreślono w artykule, byłby to znaczne wzmocnienie ukraińskiej obrony przeciwlotniczej.